» Blog » Dlaczego Quentinie (i RPG) umierasz?
17-08-2015 22:49

Dlaczego Quentinie (i RPG) umierasz?

W działach: RPG-owo, Quentin | Odsłony: 1087

Za blogiem konkursu:

W tym roku otrzymaliśmy pięć prac. Przeczytamy przygody do D&DKlanarchiiWolsungaEarthdawna oraz Adventurers!. Czeka na nas niecałe dwieście stron tekstu.

Tymczasem rok temu:

Kapituła otrzymała już piętnaście prac, spośród których wyłonią tą najlepszą. Przed nami 418 stron tekstu.

Dwa lata temu:

Nasi uczestnicy przesłali nam 19 scenariuszy. Wraz z dodatkowymi materiałami liczą sobie one 711 stron. Jeśli odliczymy te dodatki zostanie 671.

Wreszcie trzy lata temu:

Mamy przyjemność poinformować, że na tegoroczną edycję konkursu na najlepszy scenariusz do gry fabularnej Quentin nadesłano czternaście prac.

Pięć prac. To już zeszłoroczny konkurs na scenariusz do Warmłotka cieszył się większym powodzeniem. Plus tam na jednego uczestnika nie przypadało dwóch i jedna piąta sędziego.

1
Notka polecana przez: ZłyBurak
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Kamulec
   
Ocena:
0

Przyznaję się. RPG umiera przeze mnie.

Zaś Quentin pewnie przez to, że organizatorzy nie załatwili nagród i dostatecznej promocji.

17-08-2015 23:24
Agrafka
   
Ocena:
+8

Proponuję konkurs - opisz dlaczego RPG umiera właśnie przez ciebie. Do wygrania nic i wieczna niesława.

17-08-2015 23:50
Vukodlak
   
Ocena:
+2

Powinniście się radować. To wszystko znaczy, że Quentin się profesjonalizuje. Na jednego uczestnika przypada więcej sędziów, czyli zupełnie jak z szeregowymi pracownikami i szefami w polskich spółkach i urzędach. Professional business.

18-08-2015 00:10
Tyldodymomen
   
Ocena:
+1

Promocja może i była, ale nie na PiPie - przez uleganie femiwysrywom Petry Polter będąc latami naturalnym partnerem Quentina stał się fandomową pustynią, urozmaicaną od czasu do czasu dyskusjami o religii, homoseksualizmie i uczuciopedią Kawiora. Jeśli dodamy do tego Kamulca w roli "koordynatora społeczności", zbanowanie jedynego sensownego autora (Enca) i wielotygodniowe zapóźnienia w recenzowaniu nowości( CP 2020 ) podyktowane kolekcjonerską manią Waśkiewicza to mamy odpowiedź na pytanie czemu pies z kulawą nogą się nie zainteresował - tradycyjna mekka internetowego RPG została już dawno opuszczona przez graczy . Jeśli fandom podłapie taga #czemuquentinuumierasz pewnie za rok będzie odbicie, ale na stałe odwrócenie trendu bez zmiany patrona medialnego nie ma szans.

18-08-2015 00:49
Kamulec
   
Ocena:
+1

Poltergeist nie patronował w tym roku Quentinowi.

18-08-2015 02:25
gacoperz
   
Ocena:
+3

Niektórych odstręcza to, że jest to przede wszystkim konkurs literacki, a rpg jest gdzieś w tle tego.

18-08-2015 05:59
Ifryt
   
Ocena:
0

Tak, scenariusze na Quentina są specyficzne - choćby przez nastawienie na jednostrzał a nie na kampanię (a większość ludzi gra chyba jednak głównie w kampanie).

Ale tegoroczna posucha zdecydowanie wynika z braku promocji konkursu.

18-08-2015 08:45
Z Enterprise
   
Ocena:
0

Agrafko nie przeze mnie, tylko przez Wojtka Rzadka, Kaduceusza i kolegów repka.

Wygrałem?

18-08-2015 10:51
L. Norec
   
Ocena:
0

zbanowanie jedynego sensownego autora (Enca)

 

Nic o tym nie wiem? Niemniej, należało mu się. Ostatnio bezczelnie i chamsko szydził sobie notką blogową z innengo użytkownika, a raptem uszczypliwe komentarze kasował. Wart jest Kamulca, więc na bana zasłużył. 

 

18-08-2015 12:00
Kamulec
   
Ocena:
0

@Ifryt

Sądzę, że akurat scenariusze stanowiące pojedyncze przygody są dobrą formułą. Nie jestem pewien tylko, czy kapituła daje bonus za możliwość włączenia scenariusza do kampanii – moim zdaniem powinna, bo wykonanie czegoś bardziej ogólnego jest trudniejsze.

@gacoperz

Niektórych odstręcza to, że jest to przede wszystkim konkurs literacki, a rpg jest gdzieś w tle tego.

Dawniej raczej nie. Teraz – nie wiem, ale ta opinia się powtarza, czyli jeśli jest nieprawdziwa, dobrze, by ją jury przed przyszłym rokiem zdementowało.

18-08-2015 12:04
   
Ocena:
+1

Dodajmy, że pisanie przygody to nieproporcjonalnie upierdliwa robota. Dla siebie wystarczą notatki bo resztę masz w głowie, a quentin niestety bywa zbyt literacki, a lepiej napisać opowiadanie...

18-08-2015 12:51
Kamulec
   
Ocena:
0

Hm. Jeżeli napisałbym przygodę, to na kilka stron, nie na czterdzieści.

18-08-2015 12:56
Agrafka
   
Ocena:
+1

Zet, jako że jedyny wziąłeś udział w konkursie, to niestety przegrałeś.

18-08-2015 22:42
etcposzukiwacz
   
Ocena:
+1

[To jeszcze ja spróbuje szczęścia w Agrafkowym konkursie]

Dlaczego rpg, a konkretnie Quentin umiera przeze mnie?

Bo nie napisałem scenariusza. :(

Dlaczego? Nikt mnie nie namawiał i poprosił. Nie usłyszałem, że właśnie mój scenariusz jest niezbędny. Że będzie oceniany tylko dobrze i wychwalany jak na to zasługuje z powodu osoby autora.  Że w zasadzie to zwycięstwo mam w kieszeni. Że sędziowie absolutnie nie będą uprzedzeni do systemu, który wybiorę. Zachwycą się nim jako najlepszym i defacto jedynym słusznym wyborem. Że dostane sekretarkę/sekretarza który będzie utrwalał wypływające z moich ust mądrości. I tym podobne drobiazgi.

Hmm... Zaraz, zaraz przecież to faktycznie drobiazgi, więc może jest jeszcze nadzieja? Mamy szanse, więc bierzcie się do roboty! Ja czekam, Quentin czeka, rpgi czekają!      

19-08-2015 10:21
earl
   
Ocena:
+1

Za rok, jak będzie tylko jedna praca, to ja wtedy wyślę swoją i zgarnę co najmniej 2 miejsce :)

19-08-2015 12:09
Z Enterprise
   
Ocena:
+1

Agrafko, zariochowałaś mnie :)

19-08-2015 14:24
Kamulec
   
Ocena:
+1

Chętnie zobaczyłbym earlu Twój RPGowy scenariusz ;)

19-08-2015 14:30
earl
   
Ocena:
0

Kto wie, może zobaczysz. Kiedyś na studiach napisałem 2 sztuki teatralne (wprawdzie niezbyt wysokich lotów, mówiąc delikatnie, ale jednak), więc jakieś zadatki na autora RPG-owego scenariusza mam :)

19-08-2015 15:27
von Mansfeld
   
Ocena:
0

@earl
Przydałoby się wcześniej rozegrać (albo nawet poprowadzić) sesję RPG czy dwie :)
 

19-08-2015 16:53
earl
   
Ocena:
0

A czy wszyscy dramaturdzy występowali w swoich sztukach czy nawet je reżyserowali?

19-08-2015 17:07

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.